Blask z przesłaniem. Spotykamy się z Mirandą Kerr, aby porozmawiać o równowadze, pięknie i najnowszej premierze marki KORA Organics – Turmeric Glow Drops Niacinamide Alternative Serum.

Spotykamy Mirandę Kerr w deszczową środę, ale w pomieszczeniu panuje ciepło i spokój. Australijska supermodelka, przedsiębiorczyni i założycielka KORA Organics emanuje tym samym spokojem i blaskiem, z którymi kojarzona jest jej marka. Z ciepłym uśmiechem i naturalną pewnością siebie opowiada o swoim podejściu do piękna, o sile wewnętrznej równowagi – oraz o najnowszej premierze, Turmeric Glow Drops Niacinamide Alternative Serum.

Kiedy pytamy Mirandę, czym jest dla niej blask, uśmiecha się.

„Blask to nie tylko pielęgnacja skóry,” mówi Miranda z uśmiechem. „Dla mnie to energia, miłość do siebie i pozwolenie, by twoje wewnętrzne światło mogło świecić.”

Opowiada, że jej zrozumienie blasku zaczęło się już w dzieciństwie – od prostego przesłania od mamy.

„Kiedy byłam mała, moja mama wyhaftowała słowa ‘shine your light’ na małej poduszce. To do dziś przypomina mi, czym naprawdę jest blask – pozwoleniem, by serce i energia mogły świecić.”

„Blask pochodzi z wnętrza. Kiedy czujesz równowagę i żyjesz w zgodzie ze sobą, od razu widać to na skórze,” mówi. „Chodzi o otwarcie serca i odwagę, by pokazać, kim naprawdę jesteś – nawet wtedy, gdy czujesz się wrażliwa.”



Rezultaty z troską

Gdy rozmowa schodzi na temat nowości KORA Organics, Turmeric Glow Drops Niacinamide Alternative Serum, Miranda tłumaczy, że produkt jest efektem kilkuletnich badań i pragnienia stworzenia czegoś bardziej holistycznego niż tradycyjne składniki aktywne.

„Chciałam stworzyć alternatywę dla niacynamidu, która daje widoczne rezultaty, ale w sposób łagodny i pełen szacunku dla skóry,” mówi. „Nasze badania pokazują, że użytkownicy zauważyli poprawę kolorytu skóry i zmniejszenie porów – bez podrażnień.”

Na pytanie, jak sama używa serum, Miranda się rozpromienia. „Stosuję je rano i wieczorem, zawsze na oczyszczoną skórę,” wyjaśnia. „Jeśli mam czas, lubię wcześniej wykonać delikatny peeling z naszym Turmeric Brightening & Exfoliating Mask – wtedy efekt jest jeszcze bardziej widoczny. Następnie wmasowuję kilka kropel w twarz, szyję i dekolt, zanim nałożę krem nawilżający.”

Dla najlepszych rezultatów Miranda zaleca regularne stosowanie serum rano i wieczorem – oraz robienie zdjęć przed i po.

„To niesamowite, jak bardzo skóra potrafi się zmienić już po kilku tygodniach,” mówi. Dodaje, że Turmeric Glow Drops stało się kluczowym elementem jej rutyny – nie tylko dla blasku, ale też dla samopoczucia. „To jak przebudzenie skóry,” mówi. „Uzyskujesz naturalny, zdrowy blask, który jest w pełni twój – nie dodany.”



Rytuały, równowaga i codzienna magia

Kiedy mówi o swoich rytuałach, w jej słowach słychać prostotę i troskę. Po długim dniu jej wieczorne rutyny dotyczą równie mocno spokoju, co pielęgnacji.

„Około piątej po południu zaczynam przyciemniać światła w domu. Chcę stworzyć spokój – dla dzieci i dla siebie,” opowiada. „Po tym, jak kładę dzieci spać, biorę kąpiel, używam olejku do ciała i wykonuję moją rutynę pielęgnacyjną. To pomaga mi odpuścić dzień.”

Śmieje się: „I naprawdę staram się nie patrzeć w telefon po godzinie szóstej wieczorem. Mój umysł potrzebuje odpoczynku.”

Meditacja również odgrywa ważną rolę w jej życiu – to praktyka, której trzyma się od nastoletnich lat. „Medytuję 20 minut każdego ranka. To mój sposób na ugruntowanie. Nawet gdy myśli pędzą, sam moment ciszy daje mi spokój. Nie chodzi o perfekcję, lecz o obecność.”



Przed pożegnaniem Miranda dzieli się swoimi najcenniejszymi rytuałami – małymi chwilami, które pomagają jej zachować równowagę na co dzień.

Czy masz codzienne rytuały, z których nigdy nie rezygnujesz, niezależnie od tempa życia?
„Zawsze oczyszczam skórę i nakładam krem nawilżający przed snem. To nie tylko dla skóry – to mój sposób na zakończenie dnia, fizycznie i mentalnie.”

Czy jest jakaś prosta rutyna selfcare, którą polecasz każdemu?
„Medytacja. Medytuję każdego ranka od 18. roku życia, przez 20 minut. To pomaga mi się skupić, nawet gdy myśli pędzą.”

Jak wygląda idealny wieczór selfcare dla ciebie?
„Kąpiel, olejek do ciała, filiżanka rumiankowej herbaty i cisza. Potem kładę się na mojej macie z czerwonym światłem na około 20 minut – to pomaga ciału się wyciszyć i dodaje skórze blasku. Bez scrollowania, tylko spokój. Wtedy czuję się najbardziej zrównoważona i gotowa na kolejny dzień.”



Odkryj pełną ofertę i nowość Turmeric Glow tutaj.